Borowanie zęba

Borowanie zęba – wiele osób panicznie boi się wizyty u dentysty. Wiąże się to najczęściej z tym, że jako dzieci zostaliśmy skierowani do szkolnego stomatologa, który na żywca przeprowadzał nam zabiegi, nie pytając, czy boli nas to, co robi. Już na samo wspomnienie o tamtych czasach przeszywa nas niejednokrotnie dreszcz przerażenia i paraliż. Jednak wszyscy zdają sobie sprawę, że w gabinecie dentystycznym trzeba pojawiać się regularnie, dwa razy do roku, na kontrolę stanu uzębienia. Siedząc w poczekalni często odczuwamy zdenerwowanie. Zdajemy sobie sprawę z tego, że to konieczność, więc siadamy na fotelu, nie wiedząc, co zrobić ze spoconymi dłońmi.

Borowanie zęba

Niestety często nasz lęk paraliżuje nas do tego stopnia, że unikamy wizyt kontrolnych. Wtedy najczęściej biegniemy do lekarza dentysty, gdy coś niedobrego dzieje się z naszą jamą ustną. Zamiast zapobiegać wystąpieniu chorób zębów i dziąseł, musimy je leczyć. Najczęstszą przyczyną, która sprawia, że ludzie udają się do stomatologa jest ból. Wiadomo nie od dziś, że ból zęba jest jednym z najgorszych, jakie mogą spotkać pacjenta.

Tak właśnie dochodzimy tematu tego artykułu, którym jest borowanie zębów. To jeden z najczęściej stosowanych zabiegów stomatologicznych. Wywołuje ciarki u wielu osób, które tylko przypomną sobie ten bardzo charakterystyczny dźwięk, wydobywający się z maszyny. Wiercenie w zębie stało się przyczyną stosowanych przez nas uników nie bez przyczyny. Te świdrujące, wysokie tony wprawiają pacjentów w przerażenie jeszcze zanim zacznie się dotykać wiertłem chorego zęba. Jednak w tym miejscu musimy zaznaczyć, że obecnie borowanie zęba jest znacznie mniej bolesne niż jeszcze kilka dekad temu. Wynika to z tego, że stosowane maszyny są znacznie bardziej zaawansowane technologicznie, co pozwala uniknąć niepotrzebnego bólu. Dawniej napędzano je za pomocą nogi. Obroty takiej wiertarki były niezwykle niskie, co sprawiało, że zabieg trwał bardzo długo, powodując ogromny ból u pacjenta.

Czym wierci stomatolog?

Wiertła dentystyczne można stosować wielokrotnie. Z tego powodu po każdym użyciu powinny zostać dokładnie zdezynfekowane. Sterylizacja narzędzi dentystycznych to zadanie bardzo ważne. Dzięki tej czynności zniszczone zostają wszelkie drobnoustroje, które znalazły się na urządzeniu podczas przeprowadzania zabiegu. By wiercić odpowiednio przygotowanymi przyrządami, potrzebne jest zastosowanie odpowiedniego środka sterylizującego. Potem należy umieścić wiertło w specjalnej myjni dezynfekującej. Po tak przeprowadzonym przygotowaniu narzędzi możemy mieć pewność, że żadne drobnoustroje nie zostaną przeniesione do wnętrza jamy ustnej po pacjencie, który siedział na fotelu przed nami.

Jakie są normy sanitarne dla wierteł?

Wiertła dentystyczne można stosować wielokrotnie. Z tego powodu po każdym użyciu powinny zostać dokładnie zdezynfekowane. Sterylizacja narzędzi dentystycznych to zadanie bardzo ważne. Dzięki tej czynności zniszczone zostają wszelkie drobnoustroje, które znalazły się na urządzeniu podczas przeprowadzania zabiegu. By wiercić odpowiednio przygotowanymi przyrządami, potrzebne jest zastosowanie odpowiedniego środka sterylizującego. Potem należy umieścić wiertło w specjalnej myjni dezynfekującej. Po tak przeprowadzonym przygotowaniu narzędzi możemy mieć pewność, że żadne drobnoustroje nie zostaną przeniesione do wnętrza jamy ustnej po pacjencie, który siedział na fotelu przed nami.

Usuwanie poszczególnych typów próchnicy

  • Próchnica początkowapróchnicę tego typu rozpoznamy poprzez pojawienie się na zębie charakterystycznej białej plamy. Jest to jedyny typ próchnicy, który nie wymaga radykalnego usuwania – zamiast tego, dentysta pokrywa zęba specjalnym preparatem, zawierającym w sobie jony fluorowe. Sprawia on, że demineralizacja szkliwa zostaje powstrzymana, zaś ząb staje się odporniejszy na działanie kwasów, towarzyszących spadkom poziomu pH w jamie ustnej.
  • Próchnica powierzchniowa – jeśli nie udamy się do lekarza z naszą próchnicą początkową, wówczas zacznie ona ciemnieć, stając się szorstką w dotyku. W międzyczasie, szkliwo staje się odwapniane i dochodzi do jego załamania się, czyli powstania ubytku, zwanego po prostu dziurą. Jeśli sama próchnica nie zabrnęła jednak jeszcze do położonych głębiej tkanek, jej usunięcie w dalszym ciągu przebiega szybko i bezboleśnie.
  • Próchnica średnia – próchnica zajmuje nie tylko szkliwo, ale też zębinę, w dalszym ciągu nie docierając jednak do samej miazgi. Czarny lub brązowy kolor jest cechą charakterystyczną takiej próchnicy. Jeśli nasz gabinet oferuje taką możliwość, możemy usunąć ją za pomocą abrazji powietrznej (o której za chwilę).
  • Próchnica głęboka – ubytek obejmuje już nerw zęba lub zbliża się do niego. To właśnie z taką próchnicą pacjenci przychodzą do gabinetu dentystycznego najczęściej. Nieleczona, może doprowadzić do stanu zapalnego. Usuwanie tego typu próchnicy może okazać się być bolesne, z powodu konieczności wykorzystania szybkoobrotowego wiertła. Nagrzewa się ono podczas pracy, czego nie lubią nasze tkanki, reagując bólem. Jeśli boli was jednak ząb i jesteście blisko paniki, spieszymy jednak z wyjaśnieniami: współczesne wiertła często są wyposażone w technologie chłodzące, które uśmierzają ból.

Czym dokładnie jest abrazja powietrzna?

Abrazja powietrzna jest zabiegiem, uchodzącym obecnie za jedyną alternatywę dla borowania zęba za pomocą naszego ukochanego wiertła. Jej generalną wadą jest jednak to, że można nią usunąć jedynie małe i średnie zmiany próchnicowe. Nie mogą z niej też korzystać osoby chore na astmę. Jeśli reagujemy jednak szybko jako pacjenci, nie musimy się jednak obawiać, ponieważ istnieją spore szanse, że będziemy mogli uniknąć wiercenia.

Sam zabieg abrazji nie jest wymysłem szczególnie nowym, ponieważ liczy już sobie blisko osiemdziesiąt wiosen. Sęk w tym, że wynalezione na przełomie lat 40 i 50 wiertła dentystyczne szybko zdobyły większą popularność. Zabieg polega na potraktowaniu zęba sprężonym powietrzem z dodatkiem ścierniwa, bazującego na glinku. Abrazja pozwala dentystom nie tylko na usunięcie próchnicy, ale też opracowują zęby przeznaczone do lakowania, usuwają przebarwienia i osad, a także piaskują korony, zanim te mają zostać zacementowane. Zabieg jest kompletnie bezbolesny, zaś my odczuwamy tylko mrowienie i chłód powietrza, którym przeprowadzana jest procedura.

Dlaczego stomatolodzy w dalszym ciągu sięgają po wiertło przy mniejszej próchnicy?

Głównym powodem jest tu fakt, że alternatywy dla borowania w dalszym ciągu są mało praktyczne, drogie i nieskuteczne w niektórych sytuacjach. Dla przykładu, małą próchnicę moglibyśmy usuwać żelem Carisolv. Rozmiękcza on tkanki objęte próchnicą, które stomatolog może potem usunąć samemu i zaplombować ząb. Problem polega tu na tym, że leczenie trwa długo, nie pomaga naprawić większych ubytków, zaś do oczyszczania miejsc trudnodostępnych, dalej musimy sięgać po wiertła. To samo tyczy się ozonoterapii, którą wyleczymy tylko małe ubytki.

A co z laserem? Faktem jest, że urządzenie to skutecznie usuwa próchnicę i natychmiastowo odkaża objęte nią tkanki. Jak potraficie sobie jednak wyobrazić, koszt takiego badania jest bardzo duży. Co więcej, dentysta musi się wykazać sporą wprawą, aby przypadkowo nie przypalić laserem dziąsła lub zdrowej części zęba. Lasery nie radzą też sobie najlepiej z leczeniem miejsc trudnodostępnych. Podobnie jest z leczeniem próchnicy ultradźwiękami – zabieg potrafi być bolesny i nie wyleczy zębów w każdej sytuacji.

Jak się więc okazuje, nieprędko pożegnamy się z wiertłem u dentysty. Jest to tania, a zarazem sprawdzona metoda leczenia próchnicy, zaś porzucenie jej na rzecz, powiedzmy, samego lasera, byłaby strzałem w stopę dla gabinetu, który zdecydowałby się na takie rozwiązanie. I chociaż usuwanie próchnicy głębokiej potrafi być nieprzyjemne, pamiętajmy, że zawsze przysługuje nam prawo do znieczulenia. Dobrze podany anestetyk, połączony z chłodzonym wiertłem sprawi, że przetrwamy zabieg bez ochoty na wycie z bólu. Stomatologia współczesna musi mierzyć się ze straszliwą reputacją, jaką zgotowały jej standardy zabiegów sprzed kilku lat. Nie zapominajmy jednak, że obecnie, każde leczenie, nawet borowanie, ma wręcz obowiązek być dla pacjenta jak najszybsze i jak najmniej bolesne.

Borowanie zęba

Paweł Górzyński - lekarz stomatolog

Jestem stomatologiem. Publikuję artykuły związane z tematyką zębów i dziąseł w Internecie. Interesują się żywo tematyką dbania o higienę jamy ustnej nie tylko zawodowo, ale także prywatnie. Testuję nowe produkty, które mają zapewnić jeszcze dokładniejsze czyszczenie uzębienia. Chciałbym się podzielić swoją wiedzą i doświadczeniem tak, by więcej osób zrozumiało, jak ważne jest dbanie o odpowiednią higienę jamy ustnej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button