Dowiedziono, że ponad 70% bólów głowy ma swoje podłoże w chorych zatokach. Okazuje się, że te często chorują w wyniku problemów stomatologicznych i złego leczenia zębów. Dlaczego tak się dzieje? Bardzo łatwo jest to wytłumaczyć. Wystarczy zobaczyć jak są zbudowane zatoki. Przylegają do szczęki i prawie do zębów. Kiedy to zauważymy oczywistym staje się to, że infekcje zębów i okostnej mogą powodować choroby zatok. Wymiana działa w dwie strony. Kiedy mamy chore zatoki, zęby nie pozostają obojętne. Bardzo często zaczyna się z nimi wtedy dziać coś złego.
Musimy w tym miejscu zaznaczyć, że chore zęby wiążą się z wieloma konsekwencjami dla całego organizmu, w tym jak wspomnieliśmy, dla zatok, które zaczynają chorować. O tym, by udać się do dentysty powinniśmy zdecydować, kiedy na zapalenie zatok leczymy się już dość długo, a to nie przynosi pożądanych skutków. W takim przypadku może się okazać, że chorobę spowodował ropień okołozębowy. Co to takiego? To wywołany przez drobnoustroje stan zapalny, toczący się w tkankach otaczających ząb. Bakterie, które wywołały ten stan bytują w jego pobliżu, jednak to nie jedyne miejsce, w którym można je znaleźć. Z czasem zaczynają się przemieszczać z krwią do innych organów w całym ciele, w tym do zatok. Tam również powodują zakażenie, tym razem wtórne.
Kiedy jesteśmy bardziej podatni na rozwinięcie się zapalenia zatok?
Musimy uświadomić sobie, że stan zapalny oraz obrzęk błony śluzowej nosa i zatok może wywołać każda infekcja wirusowa, zarówno przeziębieniowa, jak i grypowa czy inne. Kiedy ten już powstanie, stopniowo prowadzi do zamykania drożnego wcześniej połączenia zatok z jamą nosową. Ze względu na to, że powoduje to szybszy przepływ powietrza jamą nosową, w zatokach powstaje podciśnienie. Ułatwia ono dostęp innym wirusom i bakteriom ze śluzówki nosa, które trafiając do zatok powodują zakażenie.
Jak to się dzieje? Zbierająca się w zatokach wydzielina stanowi doskonałą pożywkę dla bakterii, które jeszcze chętniej się namnażają trafiwszy na odpowiednie środowisko. W ten sposób dochodzi do nadkażenia bakteryjnego i przechodzenia stanu zapalnego ostrego w przewlekły. Warto zaznaczyć, że nie jest tak, że do nadkażenie dochodzi zawsze przy chorobach zatok. Czasami za wystąpienie choroby odpowiadają wirusy, a nie bakterie lub czynniki alergiczne. Jeśli mamy do czynienia właśnie z takim przypadkiem, możemy być pewni, że przebieg choroby będzie łagodniejszy. Po czym poznać, czy zakażenie jest alergiczne, wirusowe czy bakteryjne? Nie jest to oczywiście regułą, lecz można powiedzieć, że poznamy to po wydzielinie. Warto sprawdzić jak ona wygląda, choć może nie jest to najprzyjemniejsza rzecz do oglądania. Jeśli widzimy przezroczystą wydzielinę, najprawdopodobniej mamy do czynienia z reakcją alergiczną. Gęsta biała wydzielina sugeruje obecność wirusów. Natomiast wszystkie inne kolory, od żółtego po zielony mówią nam, że najprawdopodobniej doszło do zarażenia bakteryjnego. Tym, co ma największy wpływ na to, jak przechodzimy zapalenie zatok, jest drożność naszego nosa.
Chore zatoki – objawy
Istnieje kilka mniej oczywistych przyczyn wystąpienia u nas chorób zatok. Należą do nich: skrzywiona przegroda nosa, obrzęki i przerosty małżowin nosowych, anomalie w budowie bocznej ściany nosa, ze zwężeniem ujść naturalnych zatok włącznie. Kolejnymi czynnikami predysponującymi do wystąpienia zapalenia zatok są: zmiany patologiczne o typie polipów i brodawczaków. Należy pamiętać również o tym, że ryzyko wystąpienia u nas zapalenia zatok szczękowych wzrasta, jeśli uprawiamy pływanie lub gdy palimy papierosy.
Jeśli chodzi o skutki występowania stanu zapalnego w zatokach to należy podkreślić, że powoduje on obrzęk i przerost błony śluzowej, a także powstawanie polipów i torbieli. Co więcej, nieleczone zapalenie zatok szczękowych może doprowadzić do zapalenia mózgu i utraty wzroku. Widzimy zatem, że konsekwencje lekceważenia objawów świadczących o stanie zapalnym może się dla nas bardzo źle skończyć.
Niewyleczone zęby a zapalenie zatok
Zatoki szczękowe to przestrzenie, które wypełnia przede wszystkim powietrze. Te szczękowe znajdują się na styku dwóch rejonów anatomicznych: jamy ustnej i jamy nosowej. Jeśli w budowie anatomicznej zatok stwierdzi się jakieś nieprawidłowości czy schorzenia ich dotyczące, to staną się one przedmiotem zainteresowań zarówno lekarzy laryngologów, jak i stomatologów oraz chirurgów twarzowo-szczękowych.
By wszczepić implant należy nie tylko sprawdzić, czy wszystkie zęby są zdrowe, ale także uwzględnić to, czy zatoki nie są objęte jakąś zmianą patologiczną. Dzięki współpracy lekarzy różnych dziedzin można osiągnąć znacznie lepsze efekty leczenia i uniknąć problemów, które rodzą się w wyniku zabiegu przeprowadzonego bez odpowiedniego przygotowania pacjenta.
Jak powinien wyglądać dobrze przeprowadzony wywiad, aby pomógł lekarzowi uzyskać wszystkie istotne informacje z punktu widzenia diagnostyki zatok?
Zanim lekarz przejdzie do leczenia naszych zatok powinien przeprowadzić dokładny wywiad. Dzięki niemu uzyska informacje od pacjenta, które pozwolą mu dobrać odpowiednie leczenie. Wywiad powinien zawierać pytania nie tylko o te dolegliwości, które są odczuwane w tej chwili, ale także o to, czy podobny stan miał miejsce w przeszłości. Dzięki temu łatwiej będzie ustalić czy mamy do czynienia z zapaleniem ostrym czy przewlekłym.
Wywiad pozwala zdobyć informacje o tym, czy stan zapalny dotknął nosa i zatok. Lekarz musi zapytać, czy pacjent ma problemy z drożnością nosa, czy odczuwa ból i rozpieranie w okolicach twarzy, zębów, oczodołu, oraz czy czuje, że po tylnej ścianie gardła spływa mu wydzielina. Musi przy tym zadać pytanie o to, czy miał leczone górne zęby.
Jak wygląda diagnostyka?
Jak pisaliśmy, podstawą do tego, by odpowiednio zdiagnozować zapalenie zatok jest przeprowadzenie szczegółowego wywiadu. Musi zostać w nim uwzględnione pytanie o stan zębów. Dzięki temu będziemy mogli wykluczyć, że przyczyną odczuwanych dolegliwości jest na przykład powstały ropień okołozębowy. Jeśli mamy podejrzenia co do przyczyn choroby zatok, ale brakuje nam pewności, możemy zostać skierowani na badanie tomograficzne oraz otolaryngologiczne, które przeprowadzą odpowiedni specjaliści. Jeśli przypuszczenia, że mamy do czynienia z ropniem się potwierdzą, będziemy musieli nie tylko podjąć się leczenia zatok, ale także zająć się przyczyną jej wystąpienia. Oznacza to konieczność wyleczenia chorego uzębienia.
Leczenie może obejmować antybiotykoterapię. Ta jest potrzebna szczególnie wtedy, kiedy mamy do czynienia z zakażeniem bakteryjnym. W przypadku leczenia zapalenia zatok o charakterze przewlekłym nie sprawdza się tak dobrze. Jeśli przyczyną wystąpienia zapalenia zatok są chore zęby, czyli ropień okołozębowy, antybiotyki pomogą pozbyć się bakterii, które wywołały stan zapalny.
