Wiele osób ze względu na możliwość szybszego umówienia wizyty, a także psychiczny komfort wynikający z przeświadczenia, że jeśli za jakąś usługę zapłacimy z własnej kieszeni, to zostanie ona wykonana lepiej, wybiera leczenie zębów w gabinetach prywatnych. Takie rozwiązanie ma jednak jedną podstawową wadę: słono kosztuje. Jeśli więc chcesz nieco zaoszczędzić, bądź nie stać cię na kosztowne świadczenia stomatologiczne, powinieneś się zapoznać z lekturą niniejszego tekstu. Dowiesz się z niego, które zabiegi stomatologiczne są obecnie refundowane przez NFZ.
Oczywiście z nie wszystkimi problemami jamy ustnej uporamy się w ramach NFZ – niestety lista świadczeń, które przysługują nam z ubezpieczenia jest mocno ograniczona. Mimo to, warto się z nią zapoznać, ponieważ niektóre czynności, zwłaszcza okresowe oczyszczanie zębów z kamienia czy ogólny przegląd jamy ustnej, nie wymagają szybkiej interwencji, więc można spokojnie odczekać na nie w kolejce i zaoszczędzić w ten sposób trochę gotówki.
Przeglądy jamy ustnej i zabiegi skalingu
Jak wspomniano wyżej, okresowe przeglądy jamy ustnej i zabiegi skalingu nie wymagają od specjalistów natychmiastowej interwencji, więc spokojnie możemy na nie chwilę poczekać i umówić je w ramach NFZ. Warto to zrobić właśnie ze względu na oszczędności – w prywatnym gabinecie przegląd jamy ustnej kosztuje 50-100 złotych, zaś wykonanie zabiegu skalingu wiąże się z kosztem około 150 złotych.
Zarówno na przegląd jamy ustnej, jak i skaling, możemy udać się bez skierowania do dowolnej, współpracującej z NFZ placówki w kraju. Podczas przeglądu możemy liczyć na to, że stomatolog dokładnie przeanalizuje stan naszej jamy ustnej i dodatkowo – jeśli tylko sobie tego zażyczymy – poinstruuje nas, jak powinna wyglądać jej właściwa higiena. Skaling powinien pozwolić nam z kolei na bezpłatne usunięcie złogów nazębnych, które zalegają na powierzchni szkliwa. Należy jednak pamiętać o tym, że jeżeli oprócz skalingu będziemy chcieli zafundować sobie także piaskowanie (usuwanie przebarwień przy pomocy piaskarki), za ten drugi zabieg będzie należało dopłacić.
Plombowanie i leczenie kanałowe
Refundowane przez NFZ jest także plombowanie, ale… no właśnie. W tym miejscu pojawia się bardzo wiele „ale”. Jako że wydatki na stomatologię stanowią zaledwie 2,5% całego budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia, prawo mamy tylko do chemoutwardzalnych plomb w przednich zębach (od jedynki do trójki). Pozostałe zęby również możemy wprawdzie wypełnić z dofinansowania, jednak już tylko amalgamatem, który uchodzi za wypełnienie mało trwałe i nieestetyczne. Jeśli marzy się nam zaś plomba chemoutwardzalna bądź z materiału kompozytowego, trzeba za nią zapłacić z własnej kieszeni.
Jeśli chodzi o leczenie endodontyczne, ono również jest finansowane, jednak podobnie jak ma to miejsce w przypadku plombowania, jedynie w określonych sytuacjach. Bezpłatnie możemy poddać się leczeniu tylko dwunastu zębów znajdujących się z przodu (również od jedynki do trójki). Za terapię pozostałych, jak się domyślacie, należy zapłacić swoimi środkami. Prawo do pełnego leczenia kanałowego, niezależnie od tego, gdzie ulokowany jest dany ząb, mają jedynie kobiety w ciąży i okresie połogu.
Co warte podkreślenia, niezależnie od zabiegu, jakiemu się poddajemy w ramach NFZ, zawsze na nasze życzenie przysługuje nam darmowe znieczulenie miejscowe.
Leczenie protetyczne
W ramach NFZ refundowane jest także leczenie protetyczne. W tym miejscu, jak się pewnie domyślacie, pojawiają się jednak kolejne „ale”. Po pierwsze, możemy liczyć na protezę częściową z prostymi, doginanymi klamrami, obejmującą osiem brakujących zębów w jednym łuku. Po drugie, taka proteza należy nam się jedynie raz na pięć lat – jej wymiana we wcześniejszym terminie wchodzi w grę jedynie odpłatnie. Co dwa lata możemy za to darmowo naprawić lub udoskonalić protezę.
Należy tutaj jednak zaznaczyć, że wymienione wyżej warunki nie dotyczą osób, które potrzebują protezy na skutek przebytej choroby nowotworowej twarzoczaszki bądź jamy ustnej – ci użytkownicy mają prawo do pełnego, bezpłatnego leczenia protetycznego.
Stomatologia dziecięca – leczenie mleczaków i ortodoncja
Finansowana przez NFZ jest także stomatologia dziecięca. I to – w porównaniu z zabiegami dla dorosłych – dość hojnie. Najmłodsi mają możliwość bezpłatnie raz na kwartał poddać się lakierowaniu wszystkich zębów stałych, a do ukończenia ósmego roku życia mają zagwarantowane profilaktyczne zabezpieczenie szóstek lakiem. Za darmo jest także do osiemnastego roku życia plombowanie, operacyjne odsłonięcie zatrzymanego zęba, resekcja wierzchołków korzeni zębów przednich, a także usunięcie zawiązków zębów ze wskazań ortodontycznych.
Skoro już jesteśmy przy leczeniu ortodontycznym – zarówno sam ruchomy aparat ortodontyczny, jak i związane z nim leczenie wady zgryzu (zdjęcie pantomograficzne, wizyty kontrolne, ewentualna wymiana i naprawa aparatu) jest bezpłatne do ukończenia przez dziecko dwunastego roku życia. Do ukończenia trzynastu lat dziecko też ma możliwość za darmo kontrolować wyniki leczenia (darmowy jest także wówczas retainer). Jeśli nasza pociecha ukończy zaś wiek uprawniający ją do korzystania z wyżej opisanych świadczeń w ramach NFZ, wszystkie czynności związane z leczeniem ortodontycznym będą ją obowiązywały pełnopłatnie, podobnie jak osoby dorosłe.
