Czy diastema może być leczona?
Diastema, czyli charakterystyczna szpara między jedynkami w szczęce górnej o rozmiarze około 2 mm, to bardzo częsta przypadłość. Tak jak dla części celebrytów jest ona znakiem rozpoznawczym, tak w rzeczywistości prowadzi ona do chorób przyzębia oraz kłopotów ze zgryzem i prawidłową wymową. Nie dzieje się tak we wszystkich przypadkach, lecz mimo to warto wiedzieć, co powoduje diastemę i jak ją leczyć. I chociaż jest ona częścią naturalnej fizjonomii niektórych zwierząt, takich jak małpy lub bobry, tak u człowieka uznaje się ją za niepożądaną patologię.
Przyczyny powstawania diastemy oraz jej rodzaje
Przyczyny diastemy są różne, przesądzane przez kolejne podziały tej przypadłości:
- Diastema prawdziwa jest efektem przerostu lub niskiego przyczepu wędzidełka wargi górnej.
- Diastema rzekoma jest z kolei spowodowana tzw. hipodoncją, czyli brakiem górnych siekaczy bocznych, lub ich mniejszym rozmiarem. Hiperdoncja, czyli nadmiar zębów, również może doprowadzić do diastemy rzekomej, na przykład z powodu wyrżnięcia się mesiodensu – nadliczbowego zęba między siekaczami, często stożkowego kształtu.
- Diastema fizjologiczna pojawia się u dzieci między 7 a 9 rokiem życia, o szerokości na ogół przewyższającej 2 mm. Obserwowana jest przed wyrżnięciem się stałych siekaczy bocznych.
Samą diastemę dzielimy także ze względu na to, jak ustawione są siekacze pośrodkowe:
- Diastema zbieżna – korony zębów są nachylone ku sobie, zaś ich korzenie są rozsunięte.
- Diastema rozbieżna – korony są rozchylone, zaś korzenie zębów są bardzo blisko siebie.
- Diastema równoległa – zęby są ustawione równolegle, o różnych odstępach między nimi.
Usunięcie diastemy – dlaczego to takie ważne?
Przerwa między zębami może i powinna być zlikwidowana z różnych powodów. Należą do nich zarówno kompleksy, jak i względy zdrowotne. W obu przypadkach powinniśmy udać się do gabinetu stomatologicznego, choć często lęk przed tym jest na tyle duży, że całkowicie nas paraliżuje. Jednak tylko w kontakcie z lekarzem dentystą możemy opracować i omówić odpowiedni dla nas plan leczenia diastemy. To od rodzaju diastemy będą uzależnione sposoby, jak ją usunąć.
Jest to o tyle ważne, że nieleczona diastema może skutkować nie tylko wadami zgryzu, ale też chorobami dziąseł i przyzębia. I chociaż gwiazdy pokroju Madonny mogą sobie pozwolić na szybkie, drogie leczenie u najlepszego prywatnego dentysty w kraju, tak przeciętny Kowalski ma na ogół spory problem, gdy jego diastema zacznie powodować problemy ze zgryzem lub dziąsłami.
Jak ją wyleczyć?
Zanim dentysta przejdzie do leczenia, konieczne jest wzięcie pod uwagę zgryz, kształt dziąseł oraz wiek pacjenta. Jeśli diastema jest mniejsza, niż 2 mm, nie uznaje się jej za schorzenie.
Diastema fizjologiczna nie wymaga specjalistycznej terapii, ponieważ znika ona sama po pojawieniu się siekaczy stałych. Jeśli chodzi o diastemę rzekomą, wskazane są implanty, zastępujące nam brak siekaczy bocznych. Jeśli jej przyczyna jest hiperdoncja, usuwa się wówczas nadmiar zębów, zaś jedynki łączy się płytą akrylową ze skręcaną śrubką lub sprężynkami międzyzębowymi. Diastema prawdziwa wymaga z kolei zabiegu podcięcia wędzidełka oraz noszenia aparatu ortodontycznego w charakterze uzupełnienia.
Leczenie ortodontyczne również jest wskazane w innych przypadkach. Diastema zbieżna wymaga założenia pacjentowi aparatu stałego, zaś rozbieżna – ruchomego. Diastema równoległa jest najbardziej problematyczna do opisania, ponieważ dobór leczenia jest zależny od wieku pacjenta oraz tego, jak szerokie są odstępy między zębami.
Diastemę możemy też zamaskować, jeśli obecnie nie mamy pieniędzy na jej leczenie. Podstawową formą takiego wypełnienia przerw między zębami są licówki. Zaletą tej metody jest to, że kolor licówek jest zbliżony do koloru szkliwa. Wypełnienia te są też odporne na przebarwienia, zaś służyć nam mogą wiele lat.
Alternatywą dla licówek jest wypełnianie kompozytem. Wykorzystywany tu materiał jest dokładnie taki sam, jak ten, który wykorzystuje się w przypadku plomb. Powierzchnia zęba jest wytrawiana kwasem demineralizującym, po czym pokrywa się ją kompozytem. Zabieg jest rutynowy, trwa tylko pół godziny. A jeśli po jakimś czasie zechcemy skorzystać z innego typu leczenia, kompozyt zawsze można zdjąć.
Pozostaje więc pytanie – czy diastemę warto leczyć? Jest to przede wszystkim sprawa natury estetycznej, do której każdy podejdzie inaczej. Jedni będą chcieli pozbyć się szpary między zębami jak najszybciej, inni zaś będą uznawali ją za coś naprawdę powabnego. Nie da się bowiem ukryć, że dla wielu osób diastema jest wyrazem unikatowości, dziewczęcości. Pamiętajmy jednak o potencjalnym ryzyku dla zdrowia naszych zębów, które wiąże się z nieleczeniem tego w pełni naprawialnego stanu.