Amabrush – szczoteczka, która sama oczyści Twoje zęby

Męczy Cię oczyszczanie zębów, które każdorazowo trwa dwie minuty? Nie potrafisz poradzić sobie z dokładnym wyszczotkowaniem uzębienia, pozbyciem się płytki nazębnej i resztek pokarmowych? Być może powinieneś zainteresować się nowością na rynku stomatologicznym – szczoteczką automatyczną Amabrush. W 10 sekund jest ona w stanie oczyścić jamę ustną. Na czym opiera się jej działanie?
Innowacyjny projekt
Szczoteczka Amabrush to nowy projekt crowdfundingowy na Kickstarterze, opracowany dzięki wspólnej pracy australijskich, niemieckich i amerykańskich przedsiębiorców. Pierwszy prototyp automatycznej szczoteczki do zębów powstał w 2015 roku i został stworzony przez założyciela Amabrush – Marvina Musialka.
Wygląd szczoteczki Amabrush
Szczoteczka wyglądem przypomina nieco ochraniacze do ust, noszone przez niektórych sportowców. Składa się z dwóch części:
- ręcznej, w której znajduje się wywołujący oczyszczające drgania silniczek,
- ustnej, którą umieszczamy między zębami. Włosie na niej umieszczone, ustawione do zębów pod kątem 45 stopni wykonane jest z antybakteryjnego silikonu, który zabija do 99,9% bakterii w jamie ustnej. Mikrokanały uwalniają aktywną pastę do zębów.
Jak to działa?
Aby dokładnie oczyścić uzębienie automatyczną szczoteczką Amabrush, wystarczy umieścić ją w ustach i nacisnąć przycisk. Urządzenie samo wykonuje wibracje i wydziela pastę do zębów. Włókna na części ustnej rozmieszczone są tak, by mieć różne częstotliwości rezonansowe, co pozwala na równomierne oczyszczenie wszystkich zębów.

W czasie szczotkowania, każdy ząb czyszczony jest przez 10 sekund – statystyczne oczyszczanie jednego zęba szczoteczką klasyczną trwa 1,25 sekundy. Paradoksalnie – choć cały proces mycia trwa znacznie krócej, każdy ząb jest myty aż 8 razy dłużej. Po upływie 10, sekund urządzenie wyłączy się – wtedy należy wypłukać zęby i cieszyć się oczyszczoną jamą ustną. Amabrush ma zapewniać możliwość wyboru trybów szczotkowania (np. masującego zęby czy wybielającego) oraz opcję wydłużenia czasu pracy.
Urządzenie nie oczyszcza języka.
Szczoteczkę Amabrush należy ładować co 28 szczotkowań.
Uniwersalność
Według projektantów, którzy przeanalizowali szczęki i żuchwy 2 000 kobiet i mężczyzn, szczoteczka Amabrush jest uniwersalna. Jeżeli dana osoba nie ma dużych wad zgryzu – miękki materiał części ustnej bez problemu dostosuje się do wielkości zębów.
Oszczędność czasu
Według Amabrush, każdy z nas spędza około 108 dni swojego życia na szczotkowaniu zębów. Cóż za strata czasu! Do tego, według badaczy marki, często skracamy czas oczyszczania do jednej minuty. Nie wystarcza ona jednak na dokładne oczyszczenie jamy ustnej, czego konsekwencją jest powstawanie próchnicy. Dlatego też, nowy projekt automatycznej szczoteczki do zębów spotkał się z ogromnym zainteresowaniem setek tysięcy wspierających go ludzi. Dzięki temu, pierwsze produkty powinny zostać wprowadzone na rynek w październiku tego roku. W regularnej sprzedaży, Amabrush ma pojawić się w grudniu.
Cena
Na cenę eksploatacji urządzenia składa się jednorazowy zakup szczoteczki Amabrush, regularna wymiana ustników oraz zainwestowanie w odpowiednią pastę do zębów. Samo urządzenie kosztuje 69 euro w wersji podstawowej i 199 euro w wersji rozszerzonej (99 euro jeśli zostanie zakupione w serwisie Kickstarter).
Cena ustnika to 6 euro i należy wymieniać go co 3 – 6 miesięcy – w zależności od stopnia zużycia. Do jednego urządzenia można mocować różne ustniki – dzięki temu, jedna szczoteczka może być używana przez całą rodzinę.
Dedykowana do urządzenia pasta do zębów wystarczająca na około miesiąc kosztuje 3 euro.
Nowa szczoteczka automatyczna to model, którym zdecydowanie warto się zainteresować. Oferowany jest w przystępnej cenie. Możliwość oczyszczenia uzębienia bez używania rąk w wielokrotnie krótszym czasie, z pewnością skusi niejednego użytkownika szczoteczek klasycznych.